Dziś oficjalnie rozpocząłem 24 sezon w swojej turystycznej karierze. Uśmiechnięci, wyluzowani goście odebrani z lotniska i zakwaterowani w hotelu. Maski, środki dezynfekujące, procedury królują wszędzie. Pracuję w całkiem nowym świecie. Mam wrażenie, że po raz pierwszy w życiu wyruszam na objazd. Przede mną fantastyczna trasa, piękne miejsca do pokazania i grupa ludzi, których chcę zarazić Grecją. Rano z wielką radością wyruszę odwiedzić Filipa II w Verginie. Ale jednocześnie dominują różne uczucia, emocje, bo wiem, że zobaczę całkiem inną Grecję. Walizka spakowana, kapelusz odkurzony, legitymacja przewodnicka w świeżej etui. No to w drogę!!!
Zostaw odpowiedź